Ja to traktuję trochę poniekąd jak wyzwanie bo dla mnie zrobienie 6 identycznych podstawek to był istny koszmar :) Nauczyłam się umiem, potrafię, przynajmniej tak mi się wydaję no to trzeba robić coś nowego.
Skąd ta inspiracja to szczerze nie wiem, ale w głowie mam kolejne pomysły z wykorzystaniem innych wzorów i kolorów (aczkolwiek ta monotonia)
Wzory oczywiście wyszukuję w internecie. bo sama to bym raczej nie brała się za rysowanie. To nie dla mnie.
Podobnie było z tym szablonem. Wygooglałam go sobie i jest. A to jego efekty :
Niedługo znów tu zajrzę, jestem w trakcie kolejnego wyzwania jak dla mnie. Tym razem maszyna pójdzie w ruch :)